• Strona główna
    • wiersze

  • Uśmiech

    Uśmiech – szept światła wśród cieni codzienności,
    Cichy list bez słów, pisany z czułości.
    Jest jak nić subtelna, co ludzi splecie,
    Jak promień nadziei, co jaśnieje w świecie.

    Czasem w nim ciepło, czasem troski bliskość,
    Czasem mgła tęsknoty, czasem gwiazd srebrzystość.
    Nie pyta, nie wątpi, nie zna granic żadnych,
    Uśmiech to język serc naszych, bezradnych.

    W nim smutki topnieją jak śnieg pośród wiosny,
    Leczy rany duszy dotykiem miłosnym.
    Jest małym cudem, co nic nie kosztuje,
    A wszystko zmienia, serca porusza, buduje.

    Uśmiechaj się więc, gdy dzień bywa mglisty,
    Bo nawet w ciemności ma blask oczywisty.
    To drobiazg bezcenny, dar bez żadnej ceny,
    Który życie rozjaśnia – i nie szuka sceny.

    11/05/2025

  • Dojrzały związek

    Dojrzała miłość, jak wino dojrzewa,
    Z każdym rokiem słodsza, z każdym dniem bardziej szczera.
    Nie burza uczuć, lecz spokój po burzy,
    Co serca wciąż mocniej ku sobie przybliży.

    To związek, gdzie cisza czasami wystarczy,
    Spojrzenia w milczeniu – bez słów, lecz bogatszych.
    Nie boją się zmarszczek, srebra na skroniach,
    Kochają prawdziwie w splecionych swych dłoniach.

    Gdy życie ich rzuca na drogi niełatwe,
    Znajdują w objęciach schronienie tak jasne.
    Rozumieją, że miłość to nie tylko kwiaty,
    To wspólne zwycięstwa i wspólne straty.

    Wiedzą już dobrze, czym cieszyć się trzeba,
    Że radość jest w chwilach – nie w gwiazdach na skraju nieba.
    Nie tracą już czasu na żale i gniewy,
    Wybaczać potrafią, dla związku potrzeby.

    Dojrzała miłość – najpiękniejszy skarb życia,
    Trwała jak diament, w sercach ukryta.
    Niech trwa nieustannie, niech nigdy nie znika,
    Bo właśnie w dojrzałej jest prawdziwa muzyka.
    11/05/2025

  • Cisza

    Cisza – to muzyka, której nie słyszymy,
    Melodia ukryta między oddechami swymi.
    W niej słychać więcej niż w krzykach świata,
    Jest jak lekka mgła, co serce oplata.

    W ciszy mówią spojrzenia, szepczą uczucia,
    Myśli płyną swobodnie, bez słów poruszenia.
    To chwila, gdy życie na moment się zatrzyma,
    I każdy dźwięk duszy w niej sens swój odkrywa.

    Cisza koi, gdy serce w chaosie się gubi,
    Gdy tłum słów męczy, a umysł je zgubi.
    Ona jest jak balsam na rany zadane,
    Jest lekcją pokory, gdy wszystko nieznane.

    W niej słychać tęsknoty, nadzieje, marzenia,
    W niej można odnaleźć najczulsze wspomnienia.
    To przestrzeń dla duszy, schronienie przed światem,
    Cisza jest odpoczynkiem, niewidzialnym kwiatem.

    Więc usiądź czasami, zanurz się w ciszy,
    Pozwól, by dusza swój głos mogła usłyszeć.
    Bo w niej tkwi mądrość i prawda ukryta,
    Cisza to melodia – choć słowem niebyta.

    11/05/2025

  • Dojrzała Miłość

    Dojrzała miłość – spokojna, cierpliwa,
    W spojrzeniach głęboka, lecz zawsze prawdziwa.
    Nie płonie gwałtownie, jak wiosenne burze,
    Lecz płynie jak rzeka, spokojnie, choć dłużej.

    Dojrzała miłość – spokojna jak morze,
    Gdzie fale są ciche, a serca w pokorze.
    Nie biegnie szaleńczo, nie krzyczy donośnie,
    Lecz trwa i ogrzewa jak słońce na wiośnie.

    W niej każde spojrzenie to słowo bezgłośne,
    W niej serce spokojne, choć czasem zazdrosne.
    Nie szuka poklasku, nie pędzi w szaleństwo,
    Lecz ceni codzienność, bliskość, bezpieczeństwo.

    To dłonie splecione, gdy przyjdzie zwątpienie,
    To pewność, że ktoś będzie jak przyjdzie cierpienie.
    Nie musi obiecać na zawsze, na wieki,
    Wystarczy, że dziś jest ktoś blisko – choć czasem daleki.

    Gdy młodość przemija, uroda się zmienia,
    Dojrzała miłość ma inne spojrzenia.
    Docenia czułości drobniejsze niż złoto,
    Codzienne rozmowy, i ciszę – z ochotą.

    To wsparcie w chwilach, gdy sił już brakuje,
    To uśmiech, co serca wciąż w jedno związuje.
    Nie gaśnie, nie znika, lecz rośnie z czasem,
    A życie przy niej jest pięknym obrazem.

    Dojrzała miłość nie liczy zmarszczek,
    Bo kocha duszę i ceni pięknych życia kartek.
    Czasem milcząca, czasami rozmowna,
    Lecz zawsze jest trwała, lojalna, cudowna.

    Ona nie znika, choć kartki kalendarza się czasem rozkleją,
    Lecz rośnie silniejsza, gdy włosy siwieją.
    Bo dojrzała miłość jest skarbem największym,
    Gdy życie się toczy swym rytmem najpiękniejszym.

    11/05/2025

  • Bezsilność

    Bezsilność to cisza, gdy kończą się słowa,
    Gdy serce wciąż boli, bo wokół odmowa.
    To krzyk, który cicho tkwi w duszy głęboko,
    To rozpacz, co płynie nieuchwytną rzeką.

    To ręce, co chwycić niczego nie mogą,
    To kroki, co idą bez celu przed drogą.
    Bezsilność jest mgłą, która w oczy spływa,
    I ciężar na sercu jak skała spoczywa

    To smutek, gdy chcemy pomóc bezskutecznie,
    I niemoc, gdy rany ktoś zada boleśnie.
    Gdy chcemy coś zmienić, a los z nas się śmieje,
    I wszystko, co ważne, w proch nagle rozwieje.

    Lecz nawet bezsilność odejdzie kiedyś w zapomnienie,
    Choć boli dziś mocno, minie i będzie to tylko wspomnienie.
    Bo w każdym upadku jest siła i wiara ukryta
    By wstać i znaleźć drzwi a za nimi droga nieodkryta

    Więc pozwól łzom płynąć, nie bój się przyznać,
    Że czasem bezsilność chce serce twoje ściskać.
    Lecz wiedz, że po nocy znów wstaje dzień nowy,
    I znajdziesz w nim światło – nadzieję, i bedziesz gotowy.

    11/05/2025

  • Szczęście

    Szczęście to chwila, co w sercu zostaje,
    To słońce, co rano przez chmury wstaje.
    Czasem jest blisko, na wyciągnięcie ręki,
    W zwyczajnych momentach ukryte jak dźwięki.

    To uśmiech kochanej, to radość dziecka,
    Spacer po lesie, nad rzeką ścieżka.
    To ciepła herbata, gdy zima na dworze,
    To przyjaciel, co zawsze pomoże.

    To cisza wieczorem, co koi zmysły,
    To marzeń spełnienie, sen, co się przyśni.
    To pierwsze spojrzenie, gdy miłość się budzi,
    To bliskość i serca dobrych ludzi.

    Nie trzeba bogactw, sławy, poklasku,
    Bo szczęście się kryje w codziennym obrazku.
    Wystarczy otworzyć oczy szeroko,
    By dostrzec je w życiu, tuż obok.

    Więc łap je, smakuj, doceniaj z wdzięcznością,
    Niech każdy dzień stanie się radością.
    Bo szczęście to drobiazg, lecz cenny bez miary,
    Największy dar życia, piękny choć mały.

    11/05/2025

  • Lojalność

    Lojalność – słowo, co rzadko dziś błyszczy,
    Choć w sercu prawdziwych ludzi się iskrzy.
    To wartość, co w cieniu nie ginie, nie blednie,
    To most między sercami, co trzyma się pewnie.

    Nie zdradza, nie wątpi, nie szuka korzyści,
    Nie zmienia oblicza wśród fałszu i zawiści.
    To ręka podana w najgorszej godzinie,
    To ktoś, kto zostaje, gdy świat w pył się sypie.

    To przyjaciel wierny, co słowa nie łamie,
    Co w burzy nie zniknie, nie schowa się w bramie.
    To miłość, co trwa, mimo sztormów i deszczu,
    To duma w spojrzeniu i spokój w oddechu.

    Lojalność to przystań, gdy wicher się zrywa,
    Cicha obietnica, co nigdy nie odpływa.
    To uścisk dłoni, co zawsze jest szczery,
    Droga, którą kroczą wspólnie przyjaciele.

    To słowo bez lęku, dane prosto z serca,
    Prawda wypowiedziana, co nigdy nie ucieka.
    To wsparcie milczące, gdy zabraknie sił,
    Pewność, że ktoś przy mnie będzie, ile bym nie żył.

    Lojalność jak skała, trwała, niewzruszona,
    Więź, co nawet w burzy nie będzie złamana.
    Wierność, zaufanie – jej siostry najbliższe,
    Dzięki nim nasze życie staje się piękniejsze.

    Kto poznał lojalność, poznał wartość trwałą,
    Przyjaźń oraz miłość głęboką, wspaniałą.
    Bo lojalność serca nie zna żadnych granic,
    Zawsze trwa przy tobie, nigdy cię nie zrani.

    11/05/2025

  • Życie

    Życie to podróż, nieznana, niełatwa,
    pełna zakrętów, czasem łatwa a czasem potrzebna nam tratwa.
    Chwile w nim płyną jak krople w strumieniu,
    czasem w radości, czasem w zwątpieniu.

    Życie to rzeka, co płynie bez końca,
    Raz bywa burzą, raz blaskiem słońca.
    Czasem jest lekko, a czasem pod górę,
    Lecz każda chwila ma w sobie naturę.

    To śmiech i łzy, to radość i trwoga,
    Czasem prosta a czasem kręta jest to droga.
    To chwile wzlotów i bolesne spadki,
    To smak zwycięstwa i gorzkie upadki.

    To pierwszy oddech i pierwszy krok,
    Pierwsza miłość, pierwszy błąd.
    To wiatr w żaglach, gdy los nam sprzyja,
    To siła serca, gdy wiara przemija.

    Bywa, że niesie nas jak wiatr spokojny,
    gdy uśmiech szczęścia, świt budzi pogodny.
    Lecz są też chwile, gdy burza nadchodzi,
    serce się boi, a cień smutek rodzi.

    Życie uczy pokory, odwagi, cierpliwości,
    budzi marzenia, daje smak miłości.
    Pokazuje drogi, czasem trudne do przebycia,
    lecz wciąż prowadzi nas do pełni życia.

    Są w nim spotkania, rozstania, powroty,
    zwycięstwa, porażki, straty i tęsknoty.
    Lecz każda chwila – choć czasem bolesna,
    to lekcja ważna, potrzebna, konieczna.

    Życie jest cudem, darem niezbadanym,
    pełnym sekretów światem ukochanym.
    Więc póki trwa, przeżyjmy je świadomie,
    bo czas jest krótki, a wspomnienia – ogromne.

    Życie to lekcja, co uczy cierpliwie,
    Nie zawsze łagodne, nie zawsze uczciwe.
    Lecz warto je kochać i czerpać garściami,
    Bo drugiej szansy już nie dostaniemy sami.

    11/05/2025

  • Zauroczenie

    Przyszło nagle i niespodziewanie serce me porwało,
    Jedno twoje spojrzenie, które ciepło w sobie miało.
    I choć jeszcze nie miłość, już sen z oczu mi odbiera,
    Wszystko wokół jaśnieje, gdy twój uśmiech mnie otwiera.

    Twoje słowa jak ciepły deszcz koją duszę moją,
    Każdy gest, każde słowo w sercu magię tworzą moją.
    Gdy mijamy się blisko, lekko płoną dłonie moje,
    Ukryć tego nie sposób, gdy przypadkiem dotkniesz cialo moje.

    Z każdym dniem coraz więcej myśli w głowie się kotłuje,
    Zauroczenie słodkie, które w sercu swym pielęgnuję.
    Twoja obecność działa jak eliksir niesłychany,
    Każdy dzień, każda chwila tobą jest zaczarowany.

    W oczach twoich odnajduję światła, których nie znałem,
    Pragnę mówić ci wszystko, czego dotąd nie wyznałem.
    Lecz gdy patrzę w twe oczy, głos gdzieś cicho we mnie ginie,
    Jak mam mówić o uczuciach, gdy odwaga szybko płynie?

    Może kiedyś nadejdzie dzień, gdy prawdę tę wyjawię,
    Może lęk swój pokonam i przed tobą serce stawię.
    Póki co pozostaję w cieniu marzeń i westchnienia,
    Bo na razie w mym sercu królują zauroczenia.

    11/05/2025

  • Myszka Molly

    Myszka Molly w mieście bryka,
    Raz przysiada, raz umyka.
    Tu na fotel się wdrapuje,
    Tam w rytm jazzu podryguje.

    Przy Meden Clinic czystość ceni,
    Ząbki myje, się nie leni.
    Chociaż mała, dobrze wie,
    Zdrowy uśmiech liczy się!

    Przy Eljazz muzykę czuje,
    Saksofonem świat maluje.
    Kapeluszem lekko kiwa,
    Jazz w jej łapkach wciąż ożywa!

    A na rogu, blisko rynku,
    Nowa myszka stoi w szyku.
    Szczotka w łapce, suszarka w ruch,
    To fryzjerka – styl ma za dwóch!

    Molly ma swój sprytny sposób,
    By uśmiechy budzić wokół.
    Więc gdy w mieście ją spotkacie,
    W dobry humor w mig wpadacie!
    09/02/2025

Następna strona

Marek Gatz – 2023
Zaprojektowano w WordPress

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda