W sercu moim mieszka ona, moja ukochana, Jak promień słońca, co świt rozjaśnia, W jej oczach - gwiazdy, w uśmiechu - poezja, Jest jak wiosenna rosa, rześka, pełna życia. Jej krok lekki, jak tańczące liście na wietrze, Włosy falujące, niczym złote zboża w słońcu, Głos jej, melodyjny, jak szmer strumienia w lesie, Przy niej każdy smutek, każda troska znika, roztacza spokój. Jej dotyk, delikatny jak płatki róż w ogrodzie, Rozpala serce, jak ciepły płomień w kominku, W jej obecności czas staje, świat przestaje gonić, Ona jest moim spokojem, moją przystanią, moim domem. O ukochanej mojej, która jest moim światłem, W jej oczach odnajduję drogę, sens, cel, W jej sercu znajduję miłość, co nie zna końca, Ona jest moim wierszem, nieśmiertelną pieśnią serca.