Młodości przemijająca, ulotna niczym wiatr, W twej obecności każdy dzień jak najcenniejszy dar. Lata lecą, nieubłaganie, wciąż do przodu gna, Zostawiając za sobą wspomnienia, które serce skrywa. Ty, co w sercach młodych płoniesz jasnym żarem, Dajesz siłę, marzenia, pasję, by żyć bez miary. W twej aurze każda przygoda wydaje się większa, Każdy sen śmielszy, każdy dzień pełen odkryć. Lecz młodości chwilo, choć piękna, nieuchwytna, Wiem, że każdy z nas musi się z Tobą rozstać. Z każdym dniem, co mija, odchodzisz cicho, Zostawiając dojrzałość, mądrość, nowe wyzwania. Twoje odejście to nie koniec, ale nowy początek, Nowy rozdział, w którym młodość staje się wspomnieniem. Lecz w sercu każdego, kto Ciebie doświadczył, Zostajesz na zawsze, jak pierwsza miłość, niezapomniana. Młodości przemijająca, choć odchodzisz, nie żegnam Cię smutno, Bo dałaś mi fundament, na którym teraz stoję. Dzięki Tobie wiem, jak żyć pełnią życia, I choć odchodzisz, w moim sercu na zawsze pozostaniesz.