Ojcze, Tak Bardzo Mi Ciebie Brakuje w Życiu Moim W cieniu wspomnień, w głębi serca tkwi, Tęsknota za ojcem, co odszedł w dal, W każdym szepcie wiatru, w każdym blasku gwiazdy, Słyszę echa jego głosu, czuję dotyk jego dłoni. Ojcze, twoja obecność jak latarnia w mroku, Przewodnik po ścieżkach życia, mój mentor i przyjaciel, Twoja miłość, jak ciepły płaszcz na moich ramionach, Teraz, gdy Cię tu nie ma, czuję pustkę niezgłębioną. Wspomnienia o Tobie, jak perły w sercu ukryte, W chwilach radości i smutku, zawsze blisko, Twoje słowa, Twoje rady, Twój śmiech, W mym sercu żyją, choć Ciebie brak. Ojcze, w każdym moim kroku, w każdym dniu, Twoja nauka, Twoje wartości, nadal we mnie żyją, Choć drogi nasze się rozeszły, duch Twój przy mnie trwa, W każdym dobrym uczynku, w każdym słowie. Czuje tęsknotę, smutek, ból, gdy o Tobie myślę, Ale i wdzięczność, za każdą chwilę, którą mi dałeś, Za miłość, siłę i odwagę, które we mnie zasiałeś, Ojcze, tak bardzo mi Ciebie brakuje, w życiu moim.
Kategoria: Ogólne
-
Tęsknota za ojcem
-
Miłość ojca do córki
W sercu ojca, miłość głęboka i czysta, Jak strumień bezkresny, płynący ku córce, W każdym spojrzeniu, gestu delikatność, To miłość, co w ciszy mówi, w każdym słowie śpiewa. Od pierwszego dnia, gdy ją ujrzał, Mała istota, w jego ramionach bezpieczna, Obiecał świat jej dać, gwiazdy z nieba, Miłość ojcowską, bezwarunkową, wieczną. W jej oczach widzi marzenia, nadzieje, Dla niej staje się herosem, opiekunem, przewodnikiem, W jej uśmiechu, cały świat się rozjaśnia, W jej szczęściu, jego serce odnajduje spokój. Każdy jej krok, każde słowo, każdy dzień, Dla ojca to chwila, by być blisko, by chronić, Nawet gdy dorosła będzie, w jego oczach zawsze dzieckiem, Której serce, szczęście i sny są najważniejsze. Miłość ojca do córki, to opowieść bez końca, To opieka, która nie słabnie z upływem lat, W każdym wspólnym dniu, w każdej wspólnej chwili, Jest obietnica, że zawsze dla niej będzie stał.
-
Ogród życia
W ogrodzie życia, gdzie czas nieustannie płynie, Kwiaty przemijania wśród wspomnień rozkwitają, Każdy dzień to liść, co na wietrze kołysze, W tańcu życia, gdzie nadzieja nigdy nie gasnie. Miłość tam kwitnie, jak róża w pełnym rozkwicie, Zapachem swym słodkim, każde serce napełnia, Przez pory roku, przez chwile słoneczne i burzowe, Miłość trwa, niezmienna, w sercach wiecznie żywa. Przyjaźń jak dąb mądry, rozgałęziony, silny, Stoi nieugięty, wśród wichrów i burz życia, W jego cieniu, spokój i ukojenie znajdujemy, Przyjaźń to schronienie, co ciepło i wsparcie daje. W przemijaniu życia, w każdym wschodzie i zachodzie, Nadzieja, miłość i przyjaźń są jak gwiazdy na niebie, Prowadzą nas przez mroki, przez chwile niepewne, Dając siłę, by iść dalej, z wiarą w każdym kroku. Tak życie płynie, w swym nieustającym rytmie, Z każdym oddechem, z każdą bijącą chwilą, W przemijaniu znajdujemy piękno życia niezmierzone, W nadziei, miłości i przyjaźni – naszym wiecznym świetle.
-
Prawda
Prawda to droga, co nie znosi kłamstwa, Jasna jak dzień, nieuchwytna w mroku, W sercach ludzkich pełna dylematów, To światło w tunelu, czasem gorzka, ale wolna. Prawda jest odważna, nie znosi fałszu, Choć często ukryta, zawsze do światła dąży, Nie zawsze łatwa, nie zawsze miła, Lecz jej siła w prawości, w czystości bez skazy. W słowach prostych, w czynach szlachetnych, Prawda się kryje, choć bywa niewygodna, To fundament, na którym stoi sprawiedliwość, Bez niej świat byłby tylko cieniem, iluzją. Prawda to wolność, choć czasem boli, Uwalnia duszę od ciężarów, od zmartwień, Jak latarnia morska wśród sztormów życia, Wskazuje drogę, niezłomną, pewną. Prawda to więcej niż słowa, to uczynki, To życie w zgodzie z samym sobą, To wybór, który każdego dnia stoi przed nami, By żyć prawdziwie, szczerze, autentycznie.
-
Pies
W świecie, gdzie zgiełk i chaos nie ustaje, Jest jeden przyjaciel, co zawsze pozostaje, Oczami pełnymi miłości, sierścią miękką jak welur, Pies, nasz stróż, nasz kompan, nieoceniony skarb natury. Nie mówi słowami, a jednak rozumie, Serce ma wielkie, choć ciało niewielkie, W każdym spojrzeniu, w każdym machnięciu ogona, Kryje się wierność, jakiej człowiek nie zna. Przy boku człowieka, w dobrych i złych chwilach, W słońcu i deszczu, w dniach jasnych i mrocznych, Zawsze gotów do zabawy, do pocieszenia, by być blisko, Jego obecność jest balsamem, lekarstwem na wszystkie troski. Nie prosi o wiele, jedynie o miłość i troskę, A daje bez reszty, nieoczekując nic w zamian, Pies, ten czworonożny przyjaciel, wznosi się ponad ludzkość, Ucząc nas prawdziwej miłości, wierności, każdego dnia. Więc kiedy patrzysz w te mądre, pełne uczucia oczy, Pamiętaj o darze, jaki pies nam przynosi, To nie tylko zwierzę, to esencja przyjaźni, To pies, nasz najwierniejszy towarzysz na ziemi.
-
Kłótnia Kochanków
W ciszy napiętej, w echa słów ostro kroczących, Dwoje kochanków, w burzy uczuć skrycie płonących, Oczy błyskają gniewem, serca w rytmie szybkim biją, W słowach goryczy, miłość chwilowo zanika. Słowa niczym ostrza, tną, ranią bez opamiętania, Chwile namiętności, teraz w cieniu rozpaczania, W sercach zawierucha, w myślach burza niezgody, Ale czy to koniec? Czy to kres ich dwóch dróg? Przez chwilę ból i żal zakłócają harmonię, Niejasne przyczyny, niezgoda, dumy złośliwość, Ale w głębi serc, gdzie miłość wiecznie płonie, Cicha iskra nadziei wciąż się tli, wciąż walczy, nie tonie. Po burzy nadchodzi cisza, po kłótni refleksja, W sercach ranionych zaczyna krążyć pytanie, Czy warto tracić to, co budowali z pasją? Czy jedna chwila może zniszczyć wieczną miłość? W końcu, po ciszy, może nadejdzie przebaczenie, Zrozumienie, że miłość większa niż duma i gniew, W słowach przeprosin, w cichym spojrzeniu, Kochankowie znajdą drogę do siebie z powrotem.
-
Miłość i Przyjaźń
W sercach dwóch dusz płonie iskra jasna, Gdzie miłość z przyjaźnią w harmonii gra, Dwie drogi splatają się w jedno pasmo, W życiu kochanków, co razem idą w świat. Dzień za dniem, w światłach i w cieniach, Przy sobie stoją, ramię w ramię, Często śmiejąc się, czasem w milczeniu, Ich przyjaźń to fundament, na którym miłość stoi. Wspólne sekrety, niewypowiedziane słowa, Wzroki pełne zrozumienia, dotyk ręki, Chociaż uczucie płonie, nie jest ono ślepa, Bo przyjaźń kieruje nimi, w każdym kroku, każdej chwili. W burzach i słońcu, w radzie i smutku, Nie tylko kochankowie, ale też przyjaciele, Ich miłość to więcej niż namiętny pocałunek, To obietnica wierności, bez końca, bez miary. W ich historii niewidzialna nić się splata, Gdzie serce mówi do serca, gdzie dusza z duszą rozmawia, W życiu kochanków, co razem kroczy przed siebie, Przyjaźń i miłość to dwie strony tej samej monety.
-
Miłość ojca
W sercu ojca tajemnica głęboka, Miłość do dzieci, co jak słońce płonie, Niewidzialna, lecz mocna jak skała, Przewodnik przez życie, gwiazda na niebie. Kiedy dziecko pierwszy krok poczyni, Dłoń ojca gotowa je podtrzymać, A gdy pierwszy raz łzę w oku zobaczy, To ramię ojca je otuli, pocieszy. Dla swoich pociech buduje zamki, Choćby z piasku, w bajkach i snach, Każdy śmiech, każda mała radość, To dla niego skarb, co w sercu nosi. Chociaż czasem srogi wydaje się wzrok, To troska i strach o przyszłość ich dni, W sercu pragnienie, by było im dobrze, By życie przyniosło im szczęście, nie ból. Ojcowska miłość, niewysłowiona mocno, Często ukryta w czynach, nie w słowach, To obietnica wierności i opieki, To bezgraniczne oddanie do końca swych dni.
-
Jesień
Jesień przychodzi w szacie złocistej, Liście spadają, tańcząc w wietrze lekko, W sercu domu płonie ogień w kominku, W jego blasku świat zdaje się być cieplejszy. Przy oknie deszcz w rytmie melodię gra, Ale w środku ciepło, spokój i bezpieczeństwo, Kubek herbaty paruje, roznosząc wonie, Migoczące światło ognia rysuje cienie. Kocyk na kanapie, książka w ręku czeka, Dźwięk drewna w ogniu, śpiewającego pieśń, Jesień za oknem zimno przynosi, Lecz w sercu domu, ciepło i spokój króluje. W tym czasie roku, kiedy dni są krótsze, Kominek staje się sercem naszego świata, A herbata, gorąca, z miodem czy cytryną, Dodaje sił, otula, przynosi ulgę. Jesień to czas refleksji, spokoju, melancholii, Ale też ciepła, bliskości, wspólnych chwil przy kominku, W otoczeniu bliskich, w blasku płomieni, Odnajdujemy magię, która jesień w sercach rozpala.
-
Jesień życia
Za oknem liście w złocistym tańcu, W wirze wiatru, w szeptach pod chmurami, A w sercu czuję ten sam zmierzch lat, Jesień życia, gdy dni stają się krótsze, cichsze. Kolory świata palą się w ogniu, Złoto, burgund, brąz w harmonii grają, Tak jak wspomnienia, które w sercu tkwią, Blaskiem minionych chwil się rozświetlają. Krople deszczu na szybie mówią mi, O ulotności, co przemija, przewija, Widzę w nich lata, które minęły, Jak deszczowy strumień, co do morza spływa. Lecz jesień życia to nie tylko łza, To czas refleksji, mądrości i spokoju, Za oknem jesień, w sercu też ona trwa, Ale z nadzieją patrzę w horyzontu kres. Kiedy liście opadną, zimno wtuli się w świat, Wiem, że za chmurami, w sercu moim, Wciąż płonie iskra, co nie gaśnie lat, Niosąc ciepło i miłość w każdym dniu.