Agnieszka

Agnieszka, strażniczka uśmiechu, w różowy fartuch odziana,
W gabinecie, gdzie czasem lęk się zjawić ma.
Jej dłoń pewna, wzrok łagodny, serce otwarte,
W trudnych zabiegach to ona jest moim wsparciem, moją kartą.

W chaosie dnia, wśród narzędzi stali blask,
Jej obecność uspokaja, jak ciepły, letni deszcz.
Z każdym gestem, każdym słowem, daje siłę, daje czas,
By pacjent czuł się bezpiecznie, jak w spokojnej, cichej przystani.

Serdeczność jej jak latarnia, co prowadzi przez burzliwe fale,
W jej obecności lęk się rozpływa, a spokój wraca na twarze.
Dbałość, z jaką otacza każdego, kto progi gabinetu przekracza,
To dar nieoceniony, w pracy jej znaczenie ma wielką wagę.

Agnieszka - nie tylko asystentka, ale strażnik każdego uśmiechu,
W jej rękach komfort i spokój, w jej sercu empatia i troska.
Dzięki niej każdy zabieg to droga, którą łatwiej przejść,
Za serce, co pacjenta otacza, dziękuję Ci, Agnieszko, każdego dnia.

Opublikowano przez