Gdy za oknem zima trzyma świat w swoich lodowych dłoniach, A śnieg tańczy swój zimowy balet na ulicach, Myślami uciekam do ciepłych krajów, gdzie słońce rządzi dniem, Gdzie lazurowe morze szepcze opowieści o wiecznym lecie. W wyobraźni już tam jestem, na złocistej plaży, Gdzie palmy kołyszą się w rytm ciepłego wiatru. Niebo bezkresne, błękitne, jak malowane, A słońce przyjemnie ogrzewa skórę, zapominam o zimowym chłodzie. Wakacje w ciepłym kraju, to jak sen o raju, Gdzie codzienność staje się lekka, beztroska. Wszędzie kolory, zapachy egzotycznych kwiatów, smak świeżych owoców, W każdym kącie tego świata kryje się obietnica przygody, odkrycia. Podczas spacerów po białych piaskach, u stóp oceanu, Gdzie fale delikatnie całują brzeg, czas traci swoje znaczenie. W tych ciepłych krajach, gdzie każdy dzień jest długi, jasny, Łatwo zapomnieć o zimowej szarzy, o krótkich dniach. Wieczory tam są jak ciepłe uściski, pełne gwiazd na niebie, Muzyka i śmiech wypełniają powietrze, serca tańczą w rytm nocnych melodii. W takiej podróży, gdzie zima staje się tylko wspomnieniem, Odnajduję spokój, radość, odnawiam ducha, ciało i myśli. Tak, myślami uciekam do tych ciepłych krajów, Gdzie zima jest tylko słowem, a słońce to codzienna obietnica. To tam, w cieple, w blasku, w beztrosce, Znajduję ukojenie, odnajduję siebie, odnajduję życie pełne światła.