Wiara - to nie tylko katedry, świątynie, bóstwa, To coś głębszego, co w sercu każdego człowieka tkwi. To wiara w nas samych, w naszą mądrość, w naszą dobroć, To przekonanie, że w każdym z nas jest światło, które może rozświetlić mrok. To wiara w miłość, co serca łączy, przekracza granice, W przyjaźń, która jest mostem między duszami, niezachwianym. To wiara w tolerancję, w szacunek dla każdego życia, W dobroć, która ma moc zmieniać świat, krok po kroku. To ucieczka od instytucji, od dogmatów i zbudowanych murów, To szukanie prawdy w sobie, w naturze, w ludzkich sercach. Wiara w ludzkość, w jej niezgłębioną siłę dobra, To hymn dla miłości, dla wolności, dla prawdziwej ludzkości. To wiara, że razem możemy stworzyć coś pięknego, Że nasze różnice są naszą siłą, a nie przekleństwem. To przekonanie, że każde serce bije tą samą tęsknotą za pokojem, Za światem, gdzie każdy może żyć w harmonii, w akceptacji. Wiara w ludzkość to nie ucieczka, to świadomy wybór, To decyzja, by patrzeć na świat z nadzieją, nie z rozpaczą. To wierzyć, że każdy gest dobroci, każde dobre słowo, Ma siłę, by przynieść zmianę, by być małym światłem w ciemności. Wiara w ludzkość to nasza największa siła, To ona inspiruje do działania, do bycia lepszym człowiekiem. To wiara, która nie potrzebuje świątyń, ani ikon, To wiara, która mieszka w nas, w naszych czynach, w naszych słowach. Wiara w ludzkość to nasza nadzieja na lepszy świat, To hymn miłości, który śpiewamy każdego dnia, W naszych sercach, w naszych umysłach, w naszych dłoniach, To ona prowadzi nas przez życie, dając siłę do tworzenia, do miłości, do życia.